Trzykrotna destylacja to znak wywoławczy tej whisky. To jedyna destylarnia w Szkocji robiąca to konsekwentnie.
Wymowa nazwy Auchentoshan potrafi być znacznie bardziej skomplikowana niż aromat i smak tego płynu.
Albowiem te potrafią być bardzo płaskie i potrzebować dłuższej chwili by „wywąchać” to, co w whisky najlepsze.
Wymowa natomiast jest o tyle skomplikowana, że mnóstwo szkockich nazw pochodzi z języka gaelickiego. Niektórzy wymawiają ją jako „okentoszen”. Nam najbardziej odpowiada jednak finezyjne „ochntoszn”. Nie połamcie języka.
Co warto o niej wiedzieć?
Auchentoshan w tej edycji starzona była w beczkach po bourbonie i częściowo po sherry.
Producent nazwał ją „delikatną i złożoną”. I coś w tym jest.
Nasza charakterystyka AUCHENTOSHAN 12YO
Kolor: złoty
Aromat: cynamon, wanilia, orzechy w miodzie, karmel, kwiatowy
Smak: cytrusy, cynamon, rodzynki, wanilia, pomarańcze
Finisz: średnio-długi, wytrawny, rozgrzewający, dąb, imbir, pieprz
Dla starych wyjadaczy bardziej zaawansowanych whisky, ta z pewnością tyłka nie urwie. Ale jeśli chcielibyśmy poprowadzić kogoś za rękę od randomowych blendów nie dających się wypić bez coli, ku krainie zacnych trunków dla twardzieli… Auchentoshan jest dobrym wyborem na tej drodze.
Ocena według Whiskybase: 77.41/100
Nasza ocena: 65/100
Saul