W tym roku od czasu do czasu ogłaszamy weekend steków. Tak jest i w tym tygodniu. Tym razem zawita na nasze stoły niezwykła wołowina z kraju dotychczas nie goszczącego u nas.
Delikatny smak i bogaty aromat
O steku Rib Eye można dokładnie to powiedzieć.
Oraz to, że jest wybitnie marmurkowaty.
Steki na ten weekend były sezonowane na mokro przez 14 dni.
Nazwa „Rib-Eye” pochodzi od charakterystycznego „oka” tłuszczu znajdującego się w centrum mięsa, które dodaje mu dodatkowej wilgotności i smaku podczas przygotowania.
Najlepiej go jeść medium rare. Chociaż jeśli wolisz inaczej, będzie dokładnie taki, jak lubisz.
Zapraszamy na steka z Namibii od piątku do niedzieli.
O ile do niedzieli wystarczy.
Do zobaczenia,
Ekipa TOP GUN