Posiłek dla Ratujących Życie

Idea „posiłku w zawieszeniu” przyszła z Włoch. Zaczęła się w Neapolu i rozprzestrzeniła się na cały świat.
Początkowo pomysł dotyczył kawy. Anonimowi darczyńcy mogli kupić w swojej ulubionej kawiarni „kawę w zawieszeniu”. Z intencją by osoby w potrzebie mogły z ich hojności skorzystać. Pomysł rozwinął się z czasem w zawieszone kanapki. A nawet pełne posiłki.

W aktualnej sytuacji w Polsce patrzymy z podziwem na pełne poświęcenia działania lekarzy, ratowników medycznych, pielęgniarek i innych osób strzegących naszego zdrowia. Mają pełne ręce roboty. Choć nie zawsze pamiętają o zadbaniu także o siebie samych. Wiele nieprzespanych nocy i rozłąki z rodziną. Zadbajmy wspólnie o nich. Niech mają siłę ratować ludzi w potrzebie. W obliczu rozprzestrzeniania się wirusa dotykającej nasz kraj, zadbajmy o jedynych ludzi mogących potencjalnie pomóc naszym najbliższym.

Każdy „zawieszony posiłek” zostanie dostarczony przez nas do będącego w potrzebie personelu medycznego. Jesteśmy w stałym kontakcie z lekarzami i ratownikami medycznymi. Cywilnymi i wojskowymi. Oni na bieżąco zgłaszają nam swoje potrzeby. Pomóżcie. Prosimy.